<img alt="" src="https://secure.leadforensics.com/779964.png" style="display:none;">

3 trendy w branży cyberbezpieczeństwa i wynikające z nich wskazówki

SHARE

Błyskawiczny rozwój technologiczny i przeniesienie działań wielu biznesów do sieci to prawdziwa gratka dla hakerów. Stają się coraz bardzo pomysłowi w sposobach wykradzenia danych, szybko wychwytując każdą lukę. Dlatego cyberbezpieczeństwo stanowi nieustanny wyścig z cyberprzestępcami. W dodatku tempo tego wyścigu bez przerwy wzrasta, a reguły co chwila się zmieniają. Nawet najlepsze zabezpieczenia, które kiedyś świetnie się sprawdzały, obecnie zawodzą, jeśli kadra zarządzająca nie trzyma ręki na pulsie i nie dostosowuje się do zmian w zakresie cyberochrony. Jakie są trzy trendy w branży cyberbezpieczeństwa, na które musisz zwrócić uwagę, planując cyberbezpieczeństwo swojej firmy? Jak reagować na te trendy, żeby pozostawić hakerów w tyle? Sprawdź poniżej.



Trend nr 1: Wykorzystanie AI oraz uczenia maszynowego do cyberataku

 

Hakerzy coraz rzadziej są samotnymi wilkami atakującymi przypadkowe przedsiębiorstwa, by uszczknąć trochę zysków dla siebie. Teraz ten “biznes” to działanie dobrze zorganizowanych, zinstytucjonalizowanych, hierarchicznych grup, które dysponują ogromnymi zasobami finansowymi, planują ze sporym wyprzedzeniem i uderzają w wielomilionowe biznesy. W związku z tym mają dostęp do bardzo zaawansowanych technologii, a więc mogą stosować wyrafinowane i kosztowne metody. Chętnie korzystają z takich narzędzi, jak sztuczna inteligencja czy uczenie maszynowe.

 

Wykorzystanie nowoczesnych zdobyczy technologicznych daje przestępcom możliwość zrobienia w kilka godzin czegoś, co wcześniej zajęłoby długie miesiące. Wykorzystując sztuczną inteligencję, mogą na przykład zautomatyzować i rozwinąć proces wysyłania wiadomości phishingowych czy oprogramowania ransomware. Albo stosując deepfake, mają możliwość podszycia się pod osobę decyzyjną z danej firmy i wyciągnięcia cennych danych dostępowych od pracownika.

 

Co powinna zrobić kadra kierownicza? Dobrą ochroną przez sztuczną inteligencją i automatyzacją jest… sztuczna inteligencja i automatyzacja. Żeby przeciwdziałać coraz bardziej wyrafinowanym i zaawansowanym cyberatakom, warto korzystać z tych samych narzędzi co hakerzy. Przyda się zautomatyzowana reakcja na cyberzagrożenia czające się w sieci, zwłaszcza w tych dziedzinach, które są czaso- i pracochłonne, jak na przykład raportowanie czy zarządzanie dostępem. Opracowanie automatycznego reagowania na zagrożenia ransomware znacznie zmniejszy ryzyko skutecznego ataku, a więc ograniczy straty finansowe. Sztuczna inteligencja może też pomóc wyłapywać nietypowe, potencjalnie niebezpieczne incydenty, na przykład logowanie na dane urządzenie firmowe w innych godzinach niż zazwyczaj.



Trend nr 2: Wzrost dostępu do platform z danymi firmowymi

 

Szybkie przestawienie się podczas pandemii na pracę zdalną czy hybrydową wymusiło na wielu firmach przeniesienie większej ilości danych do sieci i dzielenie się tymi danymi z pracownikami za pomocą wybranych platform. Niestety często te ogromne zbiory informacji na temat firmy i klientów nie są wystarczająco chronione. Bywa i tak, że każdy członek personelu ma dostęp do całości, a nie tylko potrzebnej mu części.

 

Poza tym pracownicy nierzadko lekceważą bezpieczeństwo pracy, logując się do zasobów firmowych z prywatnego, słabo zabezpieczonego komputera. Z tego powodu ryzyko naruszenia danych gwałtownie wzrosło. Nie trzeba wiele, by haker zdobył dostęp do informacji zawartych w chmurze; wystarczy chwila nieuwagi jednej osoby w firmie.

 

Co powinna zrobić kadra kierownicza? Podstawą jest wprowadzenie modelu zerowego zaufania. Główne założenie tego modelu opiera się na haśle: “Nigdy nie ufaj, zawsze weryfikuj“. Chodzi o to, by zadbać o ścisłą autoryzację użytkowników korzystających z danych firmowych. I sami pracownicy, i osoby trzecie – na przykład dostawcy – powinni mieć maksymalnie ograniczony dostęp do zasobów firmowych. Innymi słowy: powinni dostać dostęp tylko i wyłącznie do tych informacji, jakie są im niezbędne, by bez przeszkód wykonywać swoją pracę. Wtedy nawet jeśli haker złamie zabezpieczenia jednej osoby, reszta danych kluczowych dla działania firmy pozostanie nienaruszona.



Trend nr 3: Niedobór specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa na rynku

 

To smutna prawda: brakuje wykwalifikowanych specjalistów znających się na bezpieczeństwie IT. Zarządzanie cyberryzykiem już od dłuższego czasu nie potrafi nadążyć za tempem rozprzestrzeniania się informacji. Rynek rozwija się dużo szybciej niż wcześniej, a niedobory stają się coraz bardziej widoczne.

 

Według raportu “Cyber Workforce Report” sporządzonego przez agencję badawczą (ISC)2, liczba pracowników zajmujących się cyberbezpieczeństwem musi wzrosnąć o 65% (na całym świecie), żeby możliwe było chronienie krytycznych zasobów przedsiębiorstw. W samej Polsce czeka około 18 tys. nieobsadzonych stanowisk. W związku z powyższym w wielu firmach nie ma ekspertów, którzy wiedzieliby, jak zaplanować cyberochronę, jak identyfikować cyberzagrożenia i jak im przeciwdziałać. 

 

Co powinna zrobić kadra kierownicza? Nie każde przedsiębiorstwo może sobie pozwolić na wygospodarowanie wystarczająco wysokich środków finansowych, by przyciągnąć chętnych specjalistów, którzy mogą przebierać w ofertach pracy. Luki w zasobach kadrowych trzeba zatem łatać w inny sposób. Warto skorzystać z profesjonalnego narzędzia do analizy i monitorowania cyberzagrożeń w firmie.

 

"Jednym z takich narzędzi jest nasz autorski system CyberStudio, który dzięki swoim funkcjom może zastąpić etatowego specjalistę ds. cyberbezpieczeństwa. System łatwo dopasowuje się do potrzeb konkretnego użytkownika. Automatyzuje proces wykrywania zagrożeń w środowisku IT, monitorując kluczowe obszary przez 24 godziny na dobę. Natychmiast informuje o niebezpiecznych incydentach, a także podejmuje działania niwelujące wykryte niebezpieczeństwo. Znacznie zmniejsza ryzyko przejęcia kont pracowniczych czy nieautoryzowanego dostępu do danych firmowych. Informuje o usprawnieniach, które warto podjąć, by firma była lepiej chroniona w sieci. Poza tym dostarcza przejrzystych raportów z cennymi danymi o stanie firmowego środowiska IT." - mówi Bartosz Kozłowski - ekspert ds. bezpieczeństwa Sagenso.

 

Jak jeszcze możesz zadbać o bezpieczeństwo danych w swojej firmie? Przeprowadź samodzielnie bezpłatny audyt cyberbezpieczeństwa. Zaglądaj również regularnie na nasz fanpage lub profil LinkedIn, gdzie dzielimy się przydatnymi wskazówkami.

 

Do usłyszenia!

Zespół Sagenso

Przeprowadź darmowy audyt bezpieczeństwa IT

Sprawdź możliwości innowacyjnego narzędzia audytorskiego Telescope

Przeprowadź darmowy audyt IT