Początek roku obfitował w istotne wydarzenia związane z cyberbezpieczeństwem, w tym cyberataki, które nierzadko zakończyły się sukcesem. Niestety hakerzy nie próżnowali, wymyślając coraz to nowe sposoby na pozyskanie danych. Zobacz podsumowanie z najciekawszymi, najbardziej pomysłowymi i najpoważniejszymi działaniami hakerskimi, jakie miały miejsce w styczniu.
Z bułgarskiego systemu Bułsat wyciekły dane osobowe około 300 tys. osób. W tej grupie znaleźli się przede wszystkim przedstawiciele wolnych zawodów. Na ironię zasługuje fakt, że wyciek ułatwiła zmiana w systemie identyfikacyjnym, która… służyła poprawie stanu bezpieczeństwa danych. Więcej tutaj.
Hakerzy wykorzystali lukę w Google Docs, by zastosować phishing na szeroką skalę. Chodzi o funkcję dodawania komentarzy do dokumentów. Umieszczane są tam linki do stron ze złośliwym oprogramowaniem. Wystarczy chwila nieuwagi użytkownika, by komputer został zainfekowany. Więcej tutaj.
Upubliczniono bazy danych Wojska Polskiego. W sieci pojawiła się baza zasobów WP, zawierająca ponad 1,7 mln pozycji. Wypłynęły między innymi szczegóły na temat uzbrojenia, specjalistycznego oprogramowania, amunicji czy części zamiennych do maszyn bojowych. Ministerstwo Obrony Narodowej twierdzi, że publikacja nie zawiera treści stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Więcej tutaj.
Świat obiegła informacja, że cyberprzestępcy z Korei Północnej wykradli w 2021 roku kryptowaluty o wartości blisko 400 mln dolarów. To jedna z największych kradzieży tego typu w historii. Eksperci zakładają, że Korea wykorzysta pozyskane środki w programach zbrojeń jądrowych i balistycznych. Więcej tutaj.
Nastąpił zmasowany cyberatak na strony internetowe ukraińskiego rządu. Złośliwe oprogramowanie dostało się do około 70 witryn internetowych, ale na szczęście nie doszło do wycieku danych. Atak jest traktowany przez specjalistów jako element wojny hybrydowej Rosji. Więcej tutaj.
Popularny serwis OpenSubtitles.org, udostępniający napisy do filmów i seriali, został zhakowany. W rękach sprawców pojawiły się informacje na temat blisko 7 mln użytkowników, w tym Polaków. Administratorzy zapłacili okup, jednak dane i tak ujrzały światło dzienne. Więcej tutaj.
Hakerzy wykradli dane 515 tys. osób z bazy Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża. Na liście znajdują się między innymi ofiary wojenne. Wrażliwe informacje zostały zebrane podczas około 60 ruchów humanitarnych. Organizacja apeluje do sprawców, by nie udostępniali zdobytych informacji. Więcej tutaj.
Mamy nadzieję, że przedstawione newsy wzbudziły Twoje zainteresowanie. Chcesz więcej? Wrócimy z kolejną porcją już za miesiąc. Możesz też śledzić nasz fanpage lub profil LinkedIn.
Do usłyszenia!
Zespół Sagenso